W tym poście coś o ośle.
Osioł symbolizuje głupotę, głupi upór, bezpłodność, ale również mamy odniesienia do chrześcijaństwa (ach te kany, wszędzie musiały wsadzić swój nos , kabanos ;p).
Sytuacyjka 1
Za mojej kadencji w szkole ci starsi nauczyciele prowadzili jeszcze blog oślich ławek. Za niegrzeczne zachowanie sadzano tam nie pokornego ucznia by w tym miejscu odbywał swoją karę. Był napiętnowany przez reszte klasy a siedzenie w oślej ławce uważano za coś ośmieszającego. Tak bo osioł w naszej tradycji jest uparty i głupi...
Sytuacyjka 2
Christopher będąc na fuszce i malując kolejną ścianę farbą w kolorze wiosennej mgiełki poczuł, że czas na przerwę. Inni fachowcy zdani na łaskę posiadania czajniczka budowlanego przewracali oczami licząc na pytanie, które może paść:
- Chcecie kawy?
Tak, oczekiwania zostały spełnione. Wszyscy uśmiechnięci przy nutach radia zasiedli na wiaderkach by oddać się chwili zjedzenia swojego pierwszego śniadania popijając kawą i przepalając całość skręconym papierosem. Aż tu nagle ... Pracownik Paweł wyjmuje kabanosy. Wyraźnie napięcie wzrasta a opakowanie zostaje położone na najbardziej widocznym miejscu w pokoju, parapecie. Uszy zaostrzają swój słuch do granic wytrzymałości, Paweł zagryzając kabanosa czeka na Pański chlebek. Minuta za minutą a tu nic. Nic nie schodzi z góry a zaskoczenie miesza się z frustracją. Paweł w myśli rzuca:
- zrobił osła - patrząc na Christophera i przerzucając tory myślowe na następne blogi z możliwością zjedzenia jakiegoś słowa.
Sytuacyjka 3
Dziś mamy pamiątkę wjazdu pana Jezusa do Jerozolimy. Niedziela Palmowa (o praniu palmowym w oddzielnym poście) a w tv piękny pochód z odegraniem scenki biblijnej. Tłum ludzi z palmami w ręku i postać Jezusa wjeźdżającego do Jerozolimy na ośle ... Po chwili do Christophera dzwoni Piotr. Cześć cześć gatka szmatka i wspomnienie tego ważnego wydarzenia - wjazdu do Jerozolimy. Nagle Piotr rzuca:
- No i tak właśnie Jezus wjeźdżał do Jerozolimy na baranku ... - nic nie dodając, ani nie poddając tej prawdy w wątpliwość. Christopher w pierwszej chwili uśmiechnął się myśląc, że pomyłka jest interesująca i rzeczywiście wygląda komicznie. Jednak uderzenie, które otrzymał, dało mu poczucie osłupienia i szoku. O Boże, ten człowiek rozwalił osła, ten człowiek prorokuje.
Podsumowanie
No właśnie co z tym osłem. Prania mózgu polegały na dostępie do słowa. Mamiąc dusze i wywierając na człowieków presje psychiczną, ludzie mogli liczyć na cosik do zjedzenia. Z osłem sprawa miała się tak. Chodziło o ośle kłamstwo tyczące się świętej Rodziny połączone ze wstawką Egipskiej ucieczki. A mianowicie:
Pierwsza prawda, która obnaża tak piękne pocztówki BożoNarodzeniowe w tle z cielcami i osłem, którego łeb ma być widoczny (i obrażać sprawiedliwość, którą widzimy na pierwszym planie) czy pamiątki wjazdu Pana do Jerozolimy na oślim grzbiecie to (i cudowne potwierdzenie Izajaszowych proroctw o oślicy): Jezus Chrystus był sprawiedliwy i Józef również. Mieli do tego prawo . Prawo Starego Przymierza nie pozwalało na ten rodzaj transportu, jak również hodowle tych milusich stworzeń, gdyż osioł był symbolicznym zwierzęciem w świecie nierządu kannajskiego. Żyd miał prawo i miał go przestrzegać, jeśli zaś był sprawiedliwy to właśnie robił. W jego domu nie znajdowano osłów, cielców. Jeśli stwierdzamy, że byli i są sprawiedliwi osła tam nie było. Możemy sobie wyobrazić Józefa z rodziną podążającą (no właśnie nie do Egiptu - też nie zgodność z prawem) do miasta ucieczki na dorodnym i silnym baranie, co z resztą u sprawiedliwych Żydów było czymś normalnym.
Na tym właśnie był zbudowany blog z nierządu z dostępem do prawej strony - na tym głupim ośle. Przypatrzmy się ludziom jakie mają uszy, może uda nam się odkryć, że ktoś ma je kłapie.
Osioł symbolizuje głupotę, głupi upór, bezpłodność, ale również mamy odniesienia do chrześcijaństwa (ach te kany, wszędzie musiały wsadzić swój nos , kabanos ;p).
Sytuacyjka 1
Za mojej kadencji w szkole ci starsi nauczyciele prowadzili jeszcze blog oślich ławek. Za niegrzeczne zachowanie sadzano tam nie pokornego ucznia by w tym miejscu odbywał swoją karę. Był napiętnowany przez reszte klasy a siedzenie w oślej ławce uważano za coś ośmieszającego. Tak bo osioł w naszej tradycji jest uparty i głupi...
Sytuacyjka 2
Christopher będąc na fuszce i malując kolejną ścianę farbą w kolorze wiosennej mgiełki poczuł, że czas na przerwę. Inni fachowcy zdani na łaskę posiadania czajniczka budowlanego przewracali oczami licząc na pytanie, które może paść:
- Chcecie kawy?
Tak, oczekiwania zostały spełnione. Wszyscy uśmiechnięci przy nutach radia zasiedli na wiaderkach by oddać się chwili zjedzenia swojego pierwszego śniadania popijając kawą i przepalając całość skręconym papierosem. Aż tu nagle ... Pracownik Paweł wyjmuje kabanosy. Wyraźnie napięcie wzrasta a opakowanie zostaje położone na najbardziej widocznym miejscu w pokoju, parapecie. Uszy zaostrzają swój słuch do granic wytrzymałości, Paweł zagryzając kabanosa czeka na Pański chlebek. Minuta za minutą a tu nic. Nic nie schodzi z góry a zaskoczenie miesza się z frustracją. Paweł w myśli rzuca:
- zrobił osła - patrząc na Christophera i przerzucając tory myślowe na następne blogi z możliwością zjedzenia jakiegoś słowa.
Sytuacyjka 3
Dziś mamy pamiątkę wjazdu pana Jezusa do Jerozolimy. Niedziela Palmowa (o praniu palmowym w oddzielnym poście) a w tv piękny pochód z odegraniem scenki biblijnej. Tłum ludzi z palmami w ręku i postać Jezusa wjeźdżającego do Jerozolimy na ośle ... Po chwili do Christophera dzwoni Piotr. Cześć cześć gatka szmatka i wspomnienie tego ważnego wydarzenia - wjazdu do Jerozolimy. Nagle Piotr rzuca:
- No i tak właśnie Jezus wjeźdżał do Jerozolimy na baranku ... - nic nie dodając, ani nie poddając tej prawdy w wątpliwość. Christopher w pierwszej chwili uśmiechnął się myśląc, że pomyłka jest interesująca i rzeczywiście wygląda komicznie. Jednak uderzenie, które otrzymał, dało mu poczucie osłupienia i szoku. O Boże, ten człowiek rozwalił osła, ten człowiek prorokuje.
Podsumowanie
No właśnie co z tym osłem. Prania mózgu polegały na dostępie do słowa. Mamiąc dusze i wywierając na człowieków presje psychiczną, ludzie mogli liczyć na cosik do zjedzenia. Z osłem sprawa miała się tak. Chodziło o ośle kłamstwo tyczące się świętej Rodziny połączone ze wstawką Egipskiej ucieczki. A mianowicie:
Pierwsza prawda, która obnaża tak piękne pocztówki BożoNarodzeniowe w tle z cielcami i osłem, którego łeb ma być widoczny (i obrażać sprawiedliwość, którą widzimy na pierwszym planie) czy pamiątki wjazdu Pana do Jerozolimy na oślim grzbiecie to (i cudowne potwierdzenie Izajaszowych proroctw o oślicy): Jezus Chrystus był sprawiedliwy i Józef również. Mieli do tego prawo . Prawo Starego Przymierza nie pozwalało na ten rodzaj transportu, jak również hodowle tych milusich stworzeń, gdyż osioł był symbolicznym zwierzęciem w świecie nierządu kannajskiego. Żyd miał prawo i miał go przestrzegać, jeśli zaś był sprawiedliwy to właśnie robił. W jego domu nie znajdowano osłów, cielców. Jeśli stwierdzamy, że byli i są sprawiedliwi osła tam nie było. Możemy sobie wyobrazić Józefa z rodziną podążającą (no właśnie nie do Egiptu - też nie zgodność z prawem) do miasta ucieczki na dorodnym i silnym baranie, co z resztą u sprawiedliwych Żydów było czymś normalnym.
Na tym właśnie był zbudowany blog z nierządu z dostępem do prawej strony - na tym głupim ośle. Przypatrzmy się ludziom jakie mają uszy, może uda nam się odkryć, że ktoś ma je kłapie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz